Jedno z najmocniejszych curry z tamtego rejonu aczkolwiek pracowałem z chefami z Meksyku i Korei i jadłem mocniejsze dani po których cieżko było oddechu nabrać. 🙂
50ml oleju
1kg baraniny lub kurczaka
1 biala cebula
1cm imbiru
8 goździków
pół łyżki kminu rzymskiego
3 łyżki żółtego curry
1 łyżka garam masala
pół łyżki kurkumy
1 łyżka pieprzu cayenne
10 czerwonych papryczek chili
1 papryka scotch bonnet
2 pomidory
250ml bulionu drobiowego
2 łyżki cukru trzcinowego
2 cytryny
sół, pieprz
Do szerokiego rondla wlewamy olej i rozgrzewamy. Na olej wrzucamy mięsi i obsmażamy dobrze ze wszystkich stron. Dobrze jest wrzucić mięso partiami i wyciągnąć obsmażone już aby uniknąć momentu kiedy mięso zacznie się gotować. Istotne jest to w przypadku baraniny gdyż stanie się ona łykowata i twarda. Obsmażone mięso wyjmujemy na talerzyk i odkładamy na bok. Do garnka wrzucamy kolejna cebulę żeby ją zeszklić. Dodajemy czosnek i imbir. Po kilku minutach doprawiamy resztą przypraw i prażymy kilka minut. Pamiętajmy aby goździki zmielić lub rozgnieść w moździerzu. Można jednak już kupić w supermarketach mielone goździki. Po kilku minutach prażenia przyprawa z cebulą , czosnkiem oraz imbirem dodajemy chilli i cukier . Wszystko mieszamy i dodajemy obsmażone mięso. Zalewamy bulionem i dodajemy pokrojone pomidory. Doprawiamy solą i pieprzem i zostawiamy na wolnym ogniu około jednej godziny. Do tego dania pasuje idealnie ryż basmati ale również soczewica. Osobiście lubię też to ze zwykłym podpłomykiem lub chlebkiem typu Naan.
Kontynuując przeglądanie strony wyrażasz zgodę na używanie ciasteczek. więcej informacji
Preferencje ciasteczek dla tej strony są ustawione na "zezwalaj na ciasteczka" aby umożliwić Ci bardziej komfortowe przeglądanie witryny. Jeśli kontynuujesz przeglądanie witryny bez zmiany powyższych ustawień lub kliknął "Akceptuj" poniżej zgadzasz się na powyższe.